www.kamieniec.fora.pl

lic. · Wysłany: Sob 14:52, 20 Mar 2010 Temat postu:

człowieku spamujesz...puk puk...

prosze administratora o zrobienie z tym porzadku

zielony · Wysłany: Sob 20:05, 20 Mar 2010 Temat postu:

Kiedy wybory i kto w nich startuje? Czy oficjalnie ktoś zgłosił swoja kandydaturę? Proszę o sprawdzalne, rzetelne, solidne, wiarygodne, fachowe źródła informacji.

P.S. Do Lic.-a: Link skasowałem, pomyliły mi się tematy.

Jurand · Wysłany: Nie 1:25, 21 Mar 2010 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]W tamtych wyborach głosowałem na program przedwyborczy Pana Marcina Czerniec obecnego wójta gminy KZ. Kadencja się kończy i nie doczekałem się jego realizacji jak większość mieszkańców gminy. Wójt zwiódł i stracił zaufanie wyborców, przeszło dziewięćdziesiąt procent. Niema żadnego rozwoju turystyki ani gminy. W naszej gminie jest tak jak za komuny, nic nie zmienia się na lepsze, układy, układziki, przekręty. A tak liczyłem na niego. Ja tak jak wielu wyborców wybraliśmy mniejsze zło, bo niebyło konkretnego kandydata na stanowisko wójta. Tamte wybory udowodniły naszemu społeczeństwu, że władza raz dana nie trwa dożywotnio. Czy w tych wyborach znajdzie się konkretny kandydat godny tego stanowiska?[url][/url]

lic. · Wysłany: Nie 9:38, 21 Mar 2010 Temat postu:

nic się nie zmienia???

- remonty dachów,
-elewacje budynków,
-drogi,
-chodniki,
-remont przedszkola,
-remont świetlic,
-place zabaw,
-nowy sprzęt dla GCK,
-nowy sprzęt dla ZGKim,
-już prawie rozwiązany problem z wodociągami,

... a to tylko część osiągnięć, widocznych osiągnięć

KZ · Wysłany: Nie 10:41, 21 Mar 2010 Temat postu:

Jurand, turystyka nie jest najważniejszym priorytetem w zarządzaniu Gminą. Czy chciałbyś aby turyści przyjeżdżali do Kamieńca i widzieli brzydkie elewacje budynków, "krzywe" chodniki, dziurawe drogi...?
Wójt działa dla wszystkich mieszkańców a nie tylko dla jednego osobnika który zabunkrował się w dziupli i knuje.
lic. dobrze, że wymieniłeś to co Wójt dokonał dla Kamieńca. Może Jurand tego nie widziałeś?
Pamiętaj, że zawsze możesz iść do Wójta i z nim porozmawiać o turystyce..

P.S. Dowiedziałem się, że będziemy mieli niezłą imprezę w Kamieńcu pod koniec sierpnia Smile

Jurand · Wysłany: Nie 11:43, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ja wyraziłem swoje zdanie na temat rządzącej ekipy. Jestem biedny poniosłem znaczne straty materialne przez zwalczanie turystyki przez rządzącą ekipę. Do wójta nie pójdę , byłem dwa razy ,jest to człowiek niepoważny. Wójt jest nie zależnym kandydatem sympatyzujący z czerwonymi.
Zalety Pana Wójta;
- Piękny garnitur i krawat
- Piękne sekretarki
- Piękna pensyjka
- Piękne obietnice
- Spłata zadłużenia po poprzednikach
Wójt już przegrał wybory i szykuje się na stanowisko sekretarza do UG. Nie nadaje się.
Jest wójtem przejściowym i spełnił tę rolę za spore pobory.
Do KZ ,Lic – chwalisz się swoim dyplomem ,wykształcenie wyższe ,tak tak. Ja nie mam żadnego dyplomu goście mówią ,że mam skończone co najmniej dwa fakultety . I proszę nie usuwać moich postów i nie wprowadzać cenzury na forum , cenzura była za komuny a teraz mamy demokrację i każdy odpowiada za swoje słowa i czyny. Jak nie to wam dokopię przez Google i satelitę. Proszę nie zastraszać uczestników forum , niech wyrażą swoje zdanie. Życzę miłej niedzieli.

lic. · Wysłany: Nie 11:47, 21 Mar 2010 Temat postu:

że co masz???? dwa dyplomy??? chyba z obrażania i strzelania do sąsiadów... hehe...a może kolorowe papiery hehe...nie no powala mnie ten użytkownik

Jurand · Wysłany: Nie 18:18, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie odpiszę ci bo mi na to niepozwana kultura osobista. Pa

PS
Uspokuj się,niepal.

Mgnaczus · Wysłany: Nie 21:20, 21 Mar 2010 Temat postu:

Nie będę nawiązywał do żadnej wypowiedzi pana Kazimierza - bo nie warto....

W mojej skromnej opinii obecny wójt zasłużył na kolejną kadencję. Wbrew opinii mniejszości nasza gmina złapała oddech. Z mojego punktu widzenia jest dobrze wójt wybrał optymalną ścieżkę opartą na swego rodzaju kompromisach bo nie można sprawić aby wszyscy byli zadowoleni. W polityce to się po prostu nigdy nie uda.
Jasne, że można powiedzieć, że to czy tamto nie wyszło ale to tak jakby powiedzieć kierowcy, że źle prowadzi. Jednak żaden z pasażerów nie siedzi w danym momencie za kierownicą i nie widzi tego czy owego.

Dlatego też puki co obecny wójt ma mój głos, bo dopiero w trakcie drugiej kadencji można wiele zrobić... O wiele więcej niż za pierwszym razem!

owieca · Wysłany: Pon 1:40, 22 Mar 2010 Temat postu:

Ja tutaj troszkę zamieszam. W mojej opinii działania Wójta, owszem, są widoczne, nawet bardzo, jednak nie zaspokajają potrzeb rozwoju gminy. Szczególnie rozwoju gospodarczego. Remonty świetlic, place zabaw- wszystko pięknie, ładnie, bardzo popieram. Ale gdzie obiecane pomoce dla małych i średnich przedsiębiorców? I nie mówię tutaj o turystyce. Gdzie rozwój gospodarczy? Pewne decyzje obecnego Wójta są nie dość, że irracjonalne, to jeszcze nie pokrywają się ze składanymi obietnicami. Doskonale odwraca kota ogonem, decyzje, które mógłby podjąć w tydzień, trwają miesiącami. Potrafi wykorzystywać nieznajomość prawa mieszkańców, by np. nie dawać odpowiedzi na pisma...

Nie będę tutaj udowadniała niczego, ani podawała dowodów "zbrodni", ponieważ nie zostałam do tego zobligowana. Ale tak rozejrzyjcie się wokół i zapytajcie mechaników, budowlańców, właścicieli sklepów i innych przedsiębiorców, co dla nich zrobił Wójt i w jaki sposób układała się jego z nimi współpraca? A weźcie pod uwagę, że to prywatne firmy wytwarzają dobro i to z ich działalności wpływają pieniądze do budżetu. Nie wystarczy populistycznie uderzyć w matki z dziećmi, emerytów i rencistów, i cieszyć się sukcesami swojej polityki. Ja poproszę o konkrety gospodarcze.

Mgnaczus · Wysłany: Pon 9:32, 22 Mar 2010 Temat postu:

Myślę, że rozwój gospodarczy to tak trochę lekka przesada. To raczej kompetencje rządu a nie władzy lokalnej. Bo co może zrobić wójt?? Tak naprawdę jedyne to zwolnić z podatku gruntowego... Tylko czy umarzanie jakiegokolwiek podatku lokalnego nam mieszkańcom wyjdzie na dobre?? Nie sądzę. Bo przecież z tych publicznych środków utrzymywana jest gmina jako cały organ. To właśnie z kasy gminy pochodzą środki na utrzymanie.

Łatwo jest napisać, że ktoś robi coś źle. Ale sztuką napisać powiedzieć, że coś jest źle i jednocześnie wskazać rozwiązanie!
Co do prywatnych przedsiębiorców - mam swoją opinię niezmienną od lat. Mam kolegę który prowadzi własny biznes. Od lat to samo. On i jego żona. A gdy spotykamy się przy piwku za każdym razem płacze i mówi mi, że on co miesiąc musi dokładać do interesu... Więc ja za każdym razem pytam go "Z czego dokłada skoro nigdy nie zarabia??".

Kamieniec nauczył mnie jeszcze innej rzeczy. Obojętnie kto zacznie robić coś zawsze znajdzie się grupa malkontentów nie zadowolonych z efektów pracy innych. I nie wiem co to zawiść czy zazdrość. Ja staram się patrzeć na osiągnięcia innych przez pryzmat wszystkich osiągnięć a nie jakiś poszczególnych działań. Bo każdy działający w określonej sferze zawsze znajdzie niedociągnięcia w swojej dziedzinie. A wójt jako klamra spina wszystko w całość.

Jak dla mnie obecna władza zrealizowała swój główny postulat - czyli porządek z budżetem.
Czy ktoś w ogóle pamięta?

Utrapieniec · Wysłany: Pon 14:36, 22 Mar 2010 Temat postu: fajnie że zawrzało...!

Ciesze się korzystacie z wolności słowa, bo przecież po to jest te forum.
Osobiście uważam, że prace naszego Wójta idą w dobrym kierunku i nie mam tu na myśli "populistycznych haseł dla emerytów, matek z dziećmi itp" Może nie jest to Szołmen, ale widać że ma cel, ma wizję rozwoju naszej gminy. Mieszkam w Kamieńcu od kilku lat, i widzę że w porównaniu do innych gmin wiejskich z naszego rejonu jest poprawa. Moi znajomi którzy mieszkają w różnych częściach Polski i nawet z zagranicy, są pod dużym wrażeniem uroku oraz stopniowej poprawy bytowych, które są widoczne nie tylko w samym Kamieńcu. Co prawda uważam że Wójt powinien głębiej włożyć rękę po unijne pieniądze. Przede wszystkim nie bać się! Bo dotychczasowa polityka gminy na to wskazuje, że taki mam osąd. Oczywiście można to wytłumaczyć faktem włożenia własnych pieniędzy... ale podobno jestesmy gminą o zasobnym portfelu i dobrej wiarygodności kredytowej jako JST. Prosze wziąć pod uwage pozyskanie środków z UE na przykładzie gminy Bardo, w tej gminie jest powołana specjalna komurka która zajmuje się stricte pozyskaniem funduszy. I robią to z sukcesem. Co do wyborów to uważam, że nie ma godnego zastępcy na to stanowisku w naszj gminie (przynajmniej na chwilę obecną)!
Pozdrawiam.

owieca · Wysłany: Pon 15:07, 22 Mar 2010 Temat postu:

Mgnaczus, rząd rządem, ale w dalszym ciągu u nas niezmienne jest jedno- wysokość podatków. Nie chodzi mi o zwolnienia z podatku gruntowego itp. Chodzi o zwykłą ekonomię- nakładanie najwyższych dopuszczalnych stawek opodatkowania dla działalności gospodarczej jest zjadaniem własnego ogona. Nie wiem czy pamiętasz sytuację jaka miała miejsce już dobrych parę lat temu w Stoszowicach po przejęciu władzy przez pana Wilda- jego malutki kroczek- obniżenie do minimum podatku od środków transportu. Co to dało? Przeniesienie się prywatnych firm z innych miejscowości do Gminy, a co za tym idzie- ściąganie minimalnej stawki podatku od 70% więcej firm. Takie działania służą rozwojowi, dają miejsca pracy i wnoszą pieniądze do budżetu gminy. Nie mamy gospodarki centralnie sterowanej, aby każde gospodarcze powodzenia lub niepowodzenia podpinać pod rząd. A Wójt zamiast wspierać miejscową działalność, tłamsi ją.
Jest tak jak mówisz- z podatków są pieniądze w budżecie. Ale jeżeli nie pozwalamy na rozwijanie się małym i średnim firmom- ograniczamy swoje możliwości finansowe. Wszak to przedsiębiorca wytwarzający dobro lub sprzedający usługę wnosi pieniądze do budżetu i pozwala to na ciągły obrót pieniądza. I to de facto z jego podatków opłacane są szkoły, nauczyciele, policja, urzędnicy- cała ta strefa budżetowa, która poza zdrowiem, wiedzą bądź przerzucaniem papierów, nie wytwarza żadnego materialnego dobra.
Nie możemy więc rozwoju Gminy opierać na remoncie świetlicy, dołożeniem do remontu drogi czy chodnika, czy wysyłaniem dzieci z prawie wszystkich sołectw do ZOO do Wrocławia. Wszystko to popieram, to wszystko oceniam na TAK (żebyście mi nie wyskoczyli, że należę do grupy malkontentów, którym zawsze jest źle i się nie podoba). Jednakże nie tylko wygląd i "rozrywka" jest odzwierciedleniem rozwoju.

Mgnaczus · Wysłany: Pon 15:42, 22 Mar 2010 Temat postu:

Owieca masz trochę racji w Swojej wypowiedzi ale///

Widzisz wszystko zależy od sposobu patrzenia na dane zagadnienie. Widzisz leżąc na trawie i krzywa wieża jest prosta Wink

Napisałem wcześniej - polityka to gra wyborów! Trzeba wziąć od kogoś aby dać komuś. Budżet miał dziurę - a teraz?

Nie patrzę na pracę obecnej władzy przez pryzmat wyglądu czy imprez. Aczkolwiek wygląda na to (czytając główne zarzuty na forum), że to właśnie ponoć ta sfera jest najbardziej zaniedbana...

Przedstawię Ci mój pogląd w taki obrazowy sposób. Jak dla mnie pierwsza kadencja to sprzątanie - a było co sprzątać bo zaniedbań wiele. Kolejna kadencja to wyznaczenie kierunku.

Nie wiem jak Wy ale ja chciałbym dowiedzieć się w którym kierunku idziemy? Jaka jest strategia? Słabe i silne strony pomysłu itd.

I nie proszę nie myśleć, że jestem bezkrytyczny! Widzę jak i inni niedociągnięcia ale wypowiem je dopiero wtedy gdy równocześnie będę potrafił wskazać jakieś rozsądne rozwiązanie.

Jurand · Wysłany: Pon 18:25, 22 Mar 2010 Temat postu:

Jaka jest strategia Wójta?
Czekanie aż się sam problem rozwiąże z dzierżawcą pałacu. Czy to jest uczciwe?. Wójt pobiera wysokie uposażenie, za co?. Za te marne efekty pracy.[url][link widoczny dla zalogowanych][/url]

W pewnej małej wiosce Gminie Kamieniec Ząbkowicki miało nietypowe zdarzenie. Był sklep wiejski nieźle prosperował od pięciu lat i to się nie spodobało nowo wybranej władzy wiejskiej która chciała przejąć interes. Wójt M Czerniec pomógł im zgodnie z prawem a mianowicie ,podniósł czynsz za użytkowaniu lokalu z 450 zł na 2000zł i sklep padł. Nowa władza wiejska nie otworzyła sklepu. Okazało się ,że sklep był konkurencyjny dla meliny i dlatego został zamknięty zgodnie z prawem.
Na tym ucierpieli najbiedniejsza warstwa społeczeństwa ,emeryci ,renciści i dzieci . Gdy przyjdą wakacje nie mogą sobie kupić nawet loda. Ale meliny dobrze są zaopatrzone.
Straty dla gminy, lokal stoi pusty, niema wpłaty za koncesje handlu alkoholem. Meliny nic nie płacą.