www.kamieniec.fora.pl

struskamzab

Pocieszeniem może być fakt, że z pewnością prof. Sobiech nie dożyje końca umowy dzierżawnej (choć azali nikomu śmierci nie zyczę). Szczerze mówiąc to chciałbym na temat tych pałacopwych zwwikłań porozmawiać z wójtem i napisać o tym w "Echu", ale Pan wójt nie pała do mnie sympatią i raczej takowych informacji mi nie udzieli. Najważniejsza inwestycja Marianny Orańskiej na Śląsku nie ma raczej szans na swą szerszą prezentacje w roku przyszłym-roku Marianny, już chociażby przez fakt wyłaczenia z uzytkowania obiektu przez Inspektora nadzoru Budowlanego. Nie tak dawno temu p. Sobiech zaskarżył owe decyzje Inspektoratu do wrocławskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli, ta skierowała sprawę do Rady Powiatu, ale ta nie uznała się za właściwą instancję do rozstrzygania sporów na linii dzierżawca pałacu-właściciel i skragę uznano za bezzasadną. Dopóki zatem decyzja Inspektoratu nie zostanie cofnięta to nici z pokazania się.

Jurand

lic.

no jasne... dzierżawca ma prawo kupienia pałacu..ale czy ma za co dokonać tego zakupu???

Gmina sprzedałaby pałąc byle komu a Jurand zaraz dobry duszek pierwszy zacząłby narzekać, że sprzedano nasze dobro byle komu,że ktoś tam może dyskoteki organizuje...albo agencje towarzyską otworzy....odpowiecie,że trzeba dobrego inwestora znaleźć...a skąd wiecie czy urząd takiego nie szuka...a to troche może trwać!!

karo

lic. ma rację, Jurand mocno przesadza. Co można zrobić, nie mając żadnych podstaw do działania, kiedy negocjacje nie przynoszą skutków? Kto powiedział, że p. Sobiecha wszyscy chcą wyrzucić na 'zbity pysk"? Przecież oczywiste jest, że ma sporo zasług, mimo psich afer itp. I co to za gadanie, że ma się mieszkańców w d...e? Nikt nie widzi np. nowych dachów, chodników? Na wsiach otwierają się świetlice, stadion będzie modernizowany. Przecież w sprawie pałacu mieszkańcy mają najmniej do powiedzenia, bo bez woli zarządcy nie da się NIC zrobić. A to, że wójt nie pała do kogoś sympatią, nie znaczy, że o pałacowych zawiklaniach nie opowie. Przecież spróbować można, nie odetnie się od mediów tylko dlatego, ze kogoś nie lubi.

Jurand

Jurand

karo

A czy Pan pisze na temat twierdząc, że mieszkańców ma się w tyłku, bo zamek stoi odłogiem? Nic mi akurat komunalka w domu nie wymieniła, ale ciesze się, że innym tak. Zawsze to coś. Skoro rzeczywiście stać p. Sobiecha na kupno pałacu, to dlaczego nie wychodzi z inicjatywą?

owieca

TheSpecialOne

a mi się wydaje że ten Jurand cały to pan S. ;]

lic.

a mi się wydaje że momentami schodzimy z tematu..prawdą jest jednak fakt, że urząd gminy ma duży problem z pałacem...znalezienie wiarygodnego inwestora to nie taka prosta sprawa jak się może niektórym z nas wydawać...

wybory wyborami...ale w naszej gminie są widoczne działania...czekam tylko na ten zapowiadany remont stadionu..ciekawe jak będzie wyglądać..no ale to już poza tematem Smile

)

lapidarna

Urząd gminy po dwóch ( sic!!) latach skończył przetarg. Najpierw pan wójt kokosił się z ogłoszeniem przetargu przez kilka miesięcy, potem z jego odebraniem a teraz potrzebuje kilku miesięcy na ogłoszenie przetargu. To chore.
Czytam , że gmina potrzebuje tu milion na dach , tu coś tam. Mając ogromny potencjał finansowy w zamku- nie robi nic. W mojej opinii pan wójt jest złotousty i ..tyle.
A wie ktoś kiedy kończy się umowa dzierżawy z panem S.?

TheSpecialOne

lapidarna

Nie ma umowy, której by nie można wypowiedzieć Smile

A jest wielu chętych inwestorów. Tyle, że pan wójt nie jest chętny. Z nieznanych przyczyn woli pana S. i zero perspektyw= zero zysków i miejsc pracy dla mieszkańców.